Program “Mój Prąd” od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród Polaków, wspierając rozwój mikroinstalacji fotowoltaicznych. W poprzednich pięciu edycjach dofinansowanie inwestycji prosumentów wyniosło łącznie 2,96 mld zł, z czego ponad 2,6 mld zł trafiło już do 526 tys. prosumentów. Niebawem startuje szósta edycja, która wprowadza znaczące zmiany. Przyjrzyjmy się dokładnie, co nowego oferuje “Mój Prąd 6.0” i jakie są najważniejsze różnice w porównaniu do poprzednich edycji.
Mój Prąd 6.0 – kiedy startuje i jaki jest budżet?
Nabór wniosków do szóstej edycji programu “Mój Prąd” rozpocznie się 2 września 2024 roku i potrwa do 20 grudnia 2024 roku lub do wyczerpania funduszy. Budżet programu wynosi 400 milionów złotych – czy to dużo, czy jednak za mało, przedyskutujemy w dalszej części artykułu. Środki na realizację programu pochodzą z Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko (FEnIKS). Prosumenci muszą mieć zawartą umowę z Operatorem Sieci Dystrybucyjnej dotyczącą wprowadzenia wytworzonej energii elektrycznej do sieci energetycznej, co jest kluczowe dla uzyskania dotacji.
Wysokość dotacji w 2024 roku
W programie “Mój Prąd 6.0” dofinansowanie wyniesie:
- 7 tys. zł dla mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy od 2 do 20 kW,
- 16 tys. zł, jeśli dodatkowym elementem instalacji będzie magazyn energii elektrycznej,
- 5 tys. zł, jeśli dodatkowym elementem instalacji będzie magazyn ciepła.
Tak więc instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii elektrycznej może otrzymać łącznie do 23 tys. zł (7 tys. zł na mikroinstalację PV + 16 tys. zł na magazyn energii elektrycznej), a z magazynem ciepła do 12 tys. zł (7 tys. zł na mikroinstalację PV + 5 tys. zł na magazyn ciepła).
Paweł Augustyn, Zastępca Prezesa Zarządu NFOŚiGW, podkreśla znaczenie nowych kategorii wsparcia: “W tej edycji programu kładziemy szczególny nacisk na magazyny energii, które zapewniają wzrost wykorzystania energii w miejscu jej wytworzenia”.
Jakie urządzenia PV kwalifikują się do dofinansowania?
Mój Prąd 6.0 oferuje wsparcie dla różnych form instalacji PV, co pozwala na większą elastyczność i dostosowanie inwestycji do potrzeb prosumentów. Program wspiera instalacje fotowoltaiczne, zachęcając do wykorzystania technologii magazynowania energii oraz promując dekarbonizację w Polsce:
- Panele na dachach – tradycyjne rozwiązanie montowane na dachu budynku.
- Konstrukcje gruntowe – panele montowane na konstrukcjach gruntowych, umożliwiające lepsze ustawienie względem słońca.
- Wiaty garażowe – panele zintegrowane z wiatami garażowymi, łączące funkcje ochronne i energetyczne.
- Markizy PV – panele zintegrowane z markizami, które zapewniają cień i jednocześnie produkują energię.
- Pokrycia dachowe z funkcją fotowoltaiczną – zintegrowane rozwiązania dachowe, gdzie elementy dachu pełnią funkcję paneli PV.
- Zestawy balkonowe – małe instalacje balkonowe, idealne dla mieszkańców bloków.
Kluczowe zmiany w programie Mój Prąd 6.0
Program Mój Prąd 6.0 wprowadza kilka istotnych zmian w stosunku do poprzednich edycji, które mają na celu zoptymalizowanie wykorzystania energii i zwiększenie autokonsumpcji. Przeanalizujmy zmiany w programie oraz jakie mają znaczenie dla prosumentów.
Podwyższony limit mocy instalacji fotowoltaicznej
Program wprowadza istotną zmianę dotyczącą maksymalnej mocy mikroinstalacji fotowoltaicznych objętych dofinansowaniem. W porównaniu do lat poprzednich w nowej edycji programu zwiększono limit mocy z 10 kW do 20 kW. Dofinansowanie będzie obejmować zatem instalacje fotowoltaiczne o mocy od 2 kW do 20 kW, które zostaną zgłoszone do przyłączenia po 1 sierpnia 2024 roku.
Net-billing jako obowiązkowy system rozliczeń
Nowa edycja wprowadza obowiązkowy system net-billingu, w którym energia wprowadzona do sieci jest wyceniana po cenie rynkowej. Ma to na celu bardziej przejrzyste i sprawiedliwe rozliczanie prosumentów. Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska, argumentuje: “System net-billingu jest kluczowy dla bardziej transparentnego rozliczania energii i zwiększenia udziału odnawialnych źródeł w naszej gospodarce”. Ponadto, nowe przepisy umożliwiają zwiększenie wartości zwrotu nadpłaty za niewykorzystaną energię do 30%, co dodatkowo motywuje do przejścia na ten system rozliczeń
Obowiązkowe magazyny energii
Zgodnie z nowymi przepisami każda nowa mikroinstalacja fotowoltaiczna zgłoszona od 1 sierpnia 2024 roku musi być wyposażona w magazyn energii elektrycznej. Magazyny energii pomagają zwiększyć autokonsumpcję i odciążają sieć elektroenergetyczną w godzinach szczytu produkcji z PV. Mogą to być zarówno magazyny elektrochemiczne, jak i w formie magazynów ciepła, np. bojlerów z grzałką elektryczną. Ewelina Steczkowska, rzecznik prasowy NFOŚiGW, uspokaja: “Obowiązkowa inwestycja w magazyn energii jest trafionym posunięciem w obliczu spadku cen instalacji fotowoltaicznych. To krok w przód i odpowiedzialne ukierunkowanie publicznych środków”.
Minimalna pojemność magazynu energii zgłoszonego do dofinansowania w programie “Mój Prąd 6.0” wynosi 2 kWh. Warunkiem jest również, aby pojemność magazynu była co najmniej 1,5 razy większa od mocy szczytowej mikroinstalacji fotowoltaicznej (kWp).
Wprowadzenie obowiązku magazynów energii w programie “Mój Prąd 6.0” wynika z kilku kluczowych celów i potrzeb zidentyfikowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW):
- Stabilizacja sieci energetycznej – zwiększająca się liczba mikroinstalacji fotowoltaicznych powoduje duże wahania w dostarczaniu energii do sieci. Magazyny energii pomagają w stabilizacji tych wahań, przechowując nadmiarową energię wytworzoną w słoneczne dni i oddając ją w nocy lub w pochmurne dni, co poprawia stabilność całego systemu elektroenergetycznego.
- Zwiększenie autokonsumpcji – obowiązkowe magazyny energii elektrycznej umożliwiają prosumentom większe wykorzystanie wytworzonej przez nich energii na własne potrzeby. Zamiast przesyłać nadwyżki energii do sieci, mogą ją magazynować i zużywać w późniejszym czasie, co zwiększa efektywność wykorzystania energii z fotowoltaiki.
- Odpowiedź na zmieniające się warunki rynkowe – ceny instalacji fotowoltaicznych spadają, co zmniejsza konieczność dotowania samych paneli. Wprowadzenie magazynów energii jako obowiązkowego elementu jest więc odpowiedzią na potrzebę bardziej zrównoważonego zarządzania energią oraz optymalizacji wykorzystania środków publicznych na dotacje.
- Wsparcie dla systemu net-billingu – nowe przepisy wymagają, aby beneficjenci programu przeszli z systemu net-meteringu na net-billing, co jest bardziej korzystne w połączeniu z magazynami energii. Dzięki temu prosumenci mogą lepiej zarządzać swoją energią, co jest istotne dla efektywnego funkcjonowania systemu net-billingu.
- Zmniejszenie obciążenia sieci – zwiększenie liczby magazynów energii zmniejsza obciążenie sieci energetycznej, co jest szczególnie istotne przy rosnącej liczbie instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Pomaga to uniknąć przeciążeń sieci i poprawia jej wydajność.
Pompy ciepła wykluczone z programu
Ważną informacją jest również fakt, że program w szóstej edycji nie obejmuje wsparcia dla:
- Pomp ciepła,
- Systemów zarządzania energią (HEMS/EMS),
- Kolektorów słonecznych,
- Urządzeń do podgrzewania ciepłej wody użytkowej.
Dlaczego te technologie zostały wykluczone? Ministra klimatu i środowiska wyjaśnia: “Pompy ciepła zostały wyłączone z programu Mój Prąd 6.0, ponieważ istnieją inne programy, takie jak Czyste Powietrze i Moje Ciepło, które oferują wsparcie w tym zakresie”. Istotnym czynnikiem są z pewnością także ograniczone środki finansowe, które zmusiły organizatorów do priorytetyzacji niektórych technologii nad innymi.
Wykluczenie systemów EMS/HEMS oraz pomp ciepła ma na celu skupienie się na technologiach, które mogą przynieść największe korzyści w kontekście stabilizacji sieci energetycznej i zwiększenia autokonsumpcji energii. Program kładzie zatem większy nacisk na wspomniane magazyny energii, które mogą znacząco odciążyć sieć w godzinach szczytowego wytwarzania energii przez instalacje fotowoltaiczne.
Obawy inwestorów i instalatorów
Chociaż program “Mój Prąd 6.0” oferuje liczne korzyści, budzi także pewne obawy wśród inwestorów i instalatorów. Jednym z głównych problemów jest ograniczony budżet w wysokości 400 milionów złotych, co może nie wystarczyć na pokrycie wszystkich wniosków. Według ekspertów środki mogą wyczerpać się już po miesiącu od rozpoczęcia naboru.
Inwestorzy zwracają uwagę na konieczność instalacji magazynów energii, co zwiększa koszty inwestycji i może wydłużyć okres zwrotu. Dodatkowo, przejście na system net-billingu budzi wątpliwości wśród prosumentów, którzy do tej pory korzystali z bardziej korzystnych warunków net-meteringu. Istnieje również obawa, że nie wszyscy zainteresowani zdążą złożyć wnioski na czas, co dodatkowo podsyca niepewność co do dostępności funduszy. Koszty związane z instalacją magazynu ciepła również stanowią istotny element do rozważenia.
Andrzej Nowak, prezes Stowarzyszenia Instalatorów OZE, komentuje: “Choć wprowadzenie obowiązku magazynów energii jest krokiem w dobrą stronę, realne obawy budzi ograniczona pula środków oraz szybkość ich wyczerpania się. Inwestorzy muszą dokładnie kalkulować opłacalność swoich inwestycji w obliczu nowych wymogów i systemu rozliczeń.”
Mimo tych wyzwań program “Mój Prąd 6.0” niezmiennie pozostaje atrakcyjną opcją dla wielu gospodarstw domowych, które chcą zainwestować w odnawialne źródła energii, zwiększając swoją niezależność energetyczną i przyczyniając się do ochrony środowiska.
Mój Prąd 6.0 – jak aplikować?
Formularz wnioskowy będzie dostępny online od 2 września 2024 roku. Wnioskodawcy muszą spełnić określone wymagania techniczne i formalne, które będą weryfikowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Anna Trudzik, Dyrektor Departamentu Energetyki Prosumenckiej NFOŚiGW, uczula: “Dobór parametrów magazynu energii elektrycznej powinien uwzględniać moc zainstalowanej instalacji PV oraz możliwości wykorzystania zmagazynowanej energii na potrzeby własne”.
Dobry czas na inwestycję w magazyn energii
Program “Mój Prąd 6.0” to krok w stronę nowoczesnej, zrównoważonej energetyki prosumenckiej. Nowe zasady i kategorie wsparcia, obowiązkowy system net-billingu oraz magazyny energii czynią ten program bardziej wymagającym, ale jednocześnie oferującym większe możliwości efektywnego zarządzania energią. Chociaż alokacja środków i konieczność instalacji magazynów energii budzą pewne obawy, inwestycje w odnawialne źródła energii pozostają atrakcyjne dla wielu gospodarstw domowych. Polska ma szansę na dalszy dynamiczny rozwój OZE, co przyniesie korzyści zarówno dla środowiska, jak i dla gospodarki.