Treść główna

Zakaz ogrzewania gazem w Polsce – od kiedy? Fakty i mity

W ostatnich miesiącach coraz częściej słyszymy o zakazie ogrzewania gazem w Polsce – co to oznacza w praktyce i kto powinien się tym faktem zainteresować? Nie chodzi o nagłą rewolucję, ale o konieczność adaptacji do nadchodzących zmian w polityce energetycznej UE i krajowej. Wyjaśnijmy zatem:

  1. Co dokładnie rozumiemy przez zakaz ogrzewania gazem?
  2. Kiedy te obostrzenia mogą wejść w życie?
  3. Jakie konkrety warto już dziś zaplanować, by uniknąć kosztownych niespodzianek?

Co realnie oznacza zakaz ogrzewania gazem? Wyjaśniamy wątpliwości

Zakaz ogrzewania gazem w Polsce brzmi radykalnie, ale w rzeczywistości chodzi przede wszystkim o koniec montażu nowych kotłów gazowych w określonych warunkach, a nie o natychmiastową likwidację istniejących instalacji.

1. Zakaz montażu a użytkowanie istniejących instalacji

Zakaz montażu kotłów gazowych dotyczy wyłącznie nowych inwestycji – od zapowiadanych dat (np. od 2030 roku), właściciel nowego domu nie będzie mógł kupić i zainstalować pieca gazowego zgodnie z założeniami dyrektywy EPBD UE.

Użytkowanie istniejących kotłów gazowych pozostanie dopuszczalne przez wiele lat, co oznacza, że właściciele domów jednorodzinnych nie muszą martwić się o nagłe “wyłączenie” ich źródła ciepła.

2. Co z dofinansowaniami na kotły gazowe?

Do końca 2024 roku można jeszcze sięgnąć po środki z programów takich jak Czyste Powietrze, które obejmują dotacje na nowoczesne piece gazowe. Od 2025 r. wsparcie to zostanie ograniczone do instalacji w tzw. systemach hybrydowych, gdzie podstawowym źródłem ciepła są pompy ciepła lub fotowoltaika, a gaz pełni rolę wspomagającą. W praktyce oznacza to, że:

  • Dołączenie nowego kotła gazowego jako samodzielnego źródła ciepła nie otrzyma wsparcia,
  • Kombinacje typu “elektro‑pompa + piec gazowy” będą uzyskiwały dotacje tylko wtedy, gdy dominującym źródłem ciepła pozostanie pompa (lub PV).

3. Dlaczego taki zakaz?

To nie pomysł wyłącznie polskiego rządu – definitywne zakazy wynikają z prawa unijnego, m.in. dyrektywy EPBD w ramach pakietu Fit for 55, który ma na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Cele te wymagają stopniowego wycofywania paliw kopalnych, w tym gazu ziemnego, z sektora ogrzewania budynków.

4. W praktyce – co to znaczy dla Ciebie?

  • Jeśli jesteś właścicielem istniejącej instalacji gazowej – na razie nie musisz nic robić, nie grozi Ci przymusowa wymiana.
  • Jeżeli planujesz nową inwestycję po 2030 r. – montaż kotła gazowego prawdopodobnie będzie zabroniony.
  • Jeśli chcesz dziś skorzystać z dotacji – warto zainwestować w hybrydę gaz‑pompa lub pompa‑PV.
Może Cię zainteresować:  Łap słońce, czyli efektywna fotowoltaika na dachu

Zakaz ogrzewania gazem w kontekście polityki klimatycznej UE

Mimo że temat zakazu ogrzewania gazem w Polsce wywołuje największe emocje na poziomie krajowym, jego źródła tkwią przede wszystkim w polityce klimatycznej Unii Europejskiej. UE od lat systematycznie dąży do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i odejścia od paliw kopalnych, takich jak węgiel, ropa i gaz ziemny, zwłaszcza w sektorze ogrzewania budynków.

Fit for 55 i EPBD – skąd ten kierunek?

Kluczowe znaczenie ma tu pakiet legislacyjny Fit for 55, którego głównym celem jest redukcja emisji CO₂ o co najmniej 55% do 2030 roku w porównaniu z poziomem z 1990 r. W jego ramach nowelizowana jest m.in. dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive), która bezpośrednio dotyczy charakterystyki energetycznej budynków.

W najnowszych zapisach tej dyrektywy pojawiają się jasne sygnały:

  • Od 2030 roku nowe budynki mieszkalne mają być bezemisyjne, co oznacza zakaz stosowania paliw kopalnych – w tym gazu – do ogrzewania czy przygotowania ciepłej wody użytkowej.
  • Od 2028 roku taki wymóg ma dotyczyć wszystkich nowo projektowanych budynków publicznych.
  • Kraje członkowskie będą musiały przedstawić plany wycofywania kotłów gazowych – również w kontekście istniejących budynków.

Dlaczego gaz też podlega eliminacji?

Choć przez wiele lat gaz ziemny był traktowany jako “paliwo przejściowe”, dziś wiadomo, że jego spalanie również generuje znaczne ilości emisji. W obliczu celów klimatycznych, takich jak neutralność klimatyczna do 2050 r., zmniejszenie zużycia gazu stało się koniecznością.

Dlatego już teraz:

  • Unia nie przewiduje finansowania projektów opartych na gazie w nowym budżecie klimatycznym.
  • Kładzie się nacisk na odnawialne źródła energii (OZE), pompy ciepła, ogrzewanie elektryczne i systemy hybrydowe.

Kiedy całkowity zakaz ogrzewania gazem w Polsce?

W polskim porządku prawnym nie obowiązuje jeszcze całkowity zakaz ogrzewania gazem – ani w nowym, ani w istniejącym budownictwie. Ale to nie oznacza, że temat można zignorować. Planowane zmiany wynikają z konieczności dostosowania się do polityki klimatycznej UE oraz z zapisów strategicznych dokumentów krajowych. I choć nie obowiązują jeszcze konkretne ustawy, wiele wskazuje na to, że do 2040 roku gaz zostanie całkowicie wyparty z systemów ogrzewania nowych budynków.

Zapowiedzi na poziomie krajowym

W dokumentach takich jak:

  • Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku (PEP2040),
  • Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK),
  • oraz projekt programu FEnIKS 2021–2027,

pojawiają się wyraźne zapisy o konieczności zmniejszenia zużycia gazu ziemnego w sektorze budownictwa i o wycofaniu wsparcia dla inwestycji opartych na paliwach kopalnych. W praktyce oznacza to:

  • brak dotacji dla kotłów gazowych od 2025 r. (z wyjątkiem systemów hybrydowych)
  • zakaz montowania pieców gazowych w nowo projektowanych domach najpóźniej od 2030 r.,
  • planowaną eliminację ogrzewania gazowego z budynków publicznych i komunalnych w kolejnej dekadzie.

Choć konkretny termin całkowitego zakazu ogrzewania gazem w Polsce nie został jeszcze ustawowo zapisany, wszystko wskazuje na to, że kluczowym momentem będzie okres po 2040 roku. Wówczas może dojść do uregulowania kwestii również dla istniejących instalacji gazowych.

Może Cię zainteresować:  Fotowoltaika – zmiany 2022 r. Czy to dalej się opłaca?

Co do tej pory zrobiła Polska w kwestii odejścia od gazu ziemnego?

Choć Polska nie ogłosiła jednoznacznego zakazu ogrzewania gazem, wiele działań podjęto już teraz, by stopniowo ograniczyć jego stosowanie – zarówno przez inwestorów indywidualnych, jak i w budynkach użyteczności publicznej.

Najważniejsze zmiany i decyzje:

  • Wycofanie dotacji na piece gazowe w programie Czyste Powietrze – od 2025 roku wsparcie będzie możliwe wyłącznie w przypadku instalacji hybrydowych, w których gaz pełni rolę pomocniczą.
  • Zmiana priorytetów inwestycyjnych – w programie FEnIKS nie przewiduje się dofinansowań dla sieci gazowych w budownictwie mieszkaniowym. Zamiast tego promowane są inwestycje w OZE i zwiększenie efektywności energetycznej budynków.
  • Szybki wzrost udziału pomp ciepła – Polska jest jednym z liderów rynku pomp ciepła w Europie. W 2023 roku sprzedano ich ponad 200 tysięcy, co oznacza ponad 20-procentowy wzrost względem roku poprzedniego.
  • Spadek sprzedaży kotłów gazowych – według danych PORT PC ich udział na rynku systematycznie się zmniejsza, a sprzedawcy odnotowują wyraźne przesunięcie zainteresowania w stronę rozwiązań elektrycznych i odnawialnych.
  • Strategie gminne i miejskie – coraz więcej samorządów (m.in. Warszawa, Kraków, Gdańsk) planuje wprowadzenie lokalnych ograniczeń dla przyłączania nowych budynków do sieci gazowej.

Podsumowując: Polska formalnie nie zakazała jeszcze ogrzewania gazowego, ale poprzez zmiany w polityce dotacyjnej i planowaniu energetycznym systematycznie zniechęca do jego stosowania.

Zakaz pieców gazowych – jak się przygotować?

Dla wielu właścicieli domów to nie pytanie “czy?”, tylko “kiedy?”. Nawet jeśli zakaz pieców gazowych nie dotyczy jeszcze istniejących instalacji, warto potraktować go jako realny kierunek polityki energetycznej i przygotować się do nadchodzących zmian. Zwłaszcza że opóźnianie decyzji może wiązać się z rosnącymi kosztami eksploatacji i brakiem wsparcia finansowego.

Co możesz zrobić już dziś?

  • Zaplanuj audyt energetyczny budynku – pozwoli ocenić, jakie źródło ciepła będzie najbardziej opłacalne po ewentualnej rezygnacji z gazu.
  • Sprawdź możliwości modernizacji instalacji grzewczej – jeśli masz piec gazowy, sprawdź, czy możesz zintegrować go z pompą ciepła lub PV, tworząc system przejściowy.
  • Rozważ pełną wymianę kotła gazowego w przypadku jego awarii lub końca eksploatacji – zakup nowego pieca gazowego w 2025 roku nie będzie już objęty dofinansowaniem.
  • Zainwestuj w termomodernizację budynku – im niższe zapotrzebowanie na ciepło, tym więcej masz opcji przy doborze alternatywnego źródła ogrzewania.
  • Śledź zmiany w przepisach – szczególnie na poziomie gminnym i wojewódzkim, gdzie mogą pojawić się pierwsze lokalne zakazy lub ograniczenia.

Działając wcześniej, nie tylko unikniesz ryzyka wyższych kosztów, ale też zwiększysz szansę na uzyskanie atrakcyjnych dofinansowań, które – jak pokazuje praktyka – bywają ograniczone w czasie.

Alternatywy dla ogrzewania gazowego – opcje warte rozważenia

Rosnące ograniczenia dotyczące montażu kotłów gazowych sprawiają, że inwestorzy coraz częściej szukają innych sposobów na ogrzewanie budynków. Na szczęście rozwój technologii OZE i zmiany w podejściu do efektywności energetycznej sprawiają, że wybór jest dziś znacznie szerszy niż jeszcze dekadę temu.

Pompy ciepła – lider transformacji energetycznej

Pompy ciepła to obecnie najpopularniejsza alternatywa dla pieców gazowych, szczególnie w nowych domach oraz budynkach po termomodernizacji. Pracują w oparciu o energię z powietrza, gruntu lub wody i charakteryzują się wysoką sprawnością przy niskim zużyciu prądu.

Może Cię zainteresować:  Fotowoltaika – zmiany 2022 r. Czy to dalej się opłaca?

Zalety:

  • niska emisja zanieczyszczeń,
  • możliwość integracji z fotowoltaiką,
  • komfort użytkowania (system w pełni automatyczny),
  • brak potrzeby budowy komina czy magazynowania paliwa.

Wady:

  • wysoki koszt inwestycyjny (zwłaszcza przy gruntowych pompach ciepła),
  • w starszych budynkach wymaga dobrej izolacji termicznej.

Ogrzewanie elektryczne – proste, choć nie dla każdego

Nowoczesne maty grzewcze, panele na podczerwień czy konwektory pozwalają na szybki montaż i wygodną eksploatację – ale tylko wtedy, gdy budynek jest odpowiednio energooszczędny. Sprawdza się to m.in. w małych domach, mieszkaniach i budynkach z własną instalacją PV.

Zalety:

  • niskie koszty montażu i brak konieczności serwisowania,
  • szybka instalacja,
  • zero emisji lokalnych.

Wady:

  • wysokie koszty eksploatacyjne przy standardowych taryfach,
  • mała opłacalność w starszych, nieocieplonych domach.

Kotły na biomasę – dla właścicieli domów z dostępem do opału

Nowoczesne kotły na pellet stanowią alternatywę dla gazu w miejscach, gdzie dostęp do sieci elektrycznej lub PV jest ograniczony. Spalają paliwo odnawialne, ale wymagają więcej uwagi ze strony użytkownika.

Zalety:

  • paliwo neutralne pod względem emisji CO₂,
  • stosunkowo niskie koszty eksploatacji,
  • niektóre modele spełniają wysokie normy czystości spalin (klasa 5, Ecodesign).

Wady:

  • konieczność magazynowania pelletu i usuwania popiołu,
  • wyższe wymagania montażowe (przestrzeń, komin, wentylacja).

Systemy hybrydowe – rozwiązania przejściowe

W budynkach modernizowanych warto rozważyć system hybrydowy, łączący pompę ciepła z istniejącym piecem gazowym. To sposób na redukcję zużycia gazu bez konieczności całkowitej przebudowy instalacji.

Dofinansowania do termomodernizacji – zamortyzuj koszty

Przesiadka z ogrzewania gazowego na bardziej ekologiczne źródła wiąże się z kosztami, ale nie trzeba ponosić ich samodzielnie. Istnieje kilka programów publicznych, które mogą znacząco odciążyć budżet inwestora – zarówno w nowym budownictwie, jak i przy modernizacji istniejącego domu. Oto najważniejsze z nich:

Czyste Powietrze to program dla właścicieli domów jednorodzinnych, który wspiera wymianę nieefektywnych źródeł ciepła na pompy ciepła, kotły na biomasę lub ogrzewanie elektryczne. Wysokość dotacji zależy od dochodów i może sięgać nawet 135 000 zł.

Moje Ciepło skierowane jest do osób budujących nowe domy i oferuje do 21 000 zł dopłaty do pomp ciepła – pod warunkiem spełnienia norm WT 2021 w zakresie efektywności energetycznej.

Ulga termomodernizacyjna pozwala odliczyć do 53 000 zł od podstawy opodatkowania za wydatki na materiały i usługi związane z poprawą charakterystyki energetycznej budynku.

Dodatkowe wsparcie można znaleźć w programach gminnych oraz funduszach unijnych (np. FEnIKS), a także w ofertach kredytów ekologicznych z dopłatą do odsetek – warto sprawdzać aktualne nabory i zasady kwalifikacji.

Czy warto już dziś wymieniać piece i ogrzewanie gazowe?

Choć całkowity zakaz ogrzewania gazem w Polsce nie obowiązuje jeszcze formalnie, coraz więcej osób zadaje sobie pytanie: czy warto czekać na przepisy, czy działać zawczasu? Odpowiedź zależy od wielu czynników, ale w wielu przypadkach decyzja o wcześniejszej wymianie okazuje się korzystna zarówno finansowo, jak i technologicznie

Kiedy modernizacja ma sens?

  1. Twój obecny piec gazowy zbliża się do końca żywotności

Nowy kocioł gazowy nie będzie już objęty dotacjami, a jego instalacja może w przyszłości okazać się problematyczna – także przy sprzedaży nieruchomości.

  1. Planujesz inwestycję w termomodernizację lub fotowoltaikę

Łączenie kilku rozwiązań poprawia efektywność energetyczną i ułatwia uzyskanie wyższego poziomu dofinansowania.

  1. Budujesz nowy dom

Dziś inwestycja w piec gazowy to krok w stronę przestarzałej technologii. System oparty na pompie ciepła i fotowoltaice nie tylko spełnia nadchodzące normy, ale daje też długoterminowe oszczędności.

  1. Zależy Ci na niskich kosztach eksploatacji

Ceny gazu są zmienne i podatne na czynniki geopolityczne. Tymczasem własna instalacja OZE zwiększa niezależność energetyczną.

  1. Myślisz o wartości nieruchomości

Domy wyposażone w ekologiczne źródła ciepła i niezależne od paliw kopalnych zyskują na atrakcyjności w oczach kupujących. Przyszłe regulacje mogą dodatkowo wzmocnić ten trend.

Co zyskujesz, działając wcześniej?

  • dostęp do najwyższych progów dotacji (np. z programu “Czyste Powietrze”),
  • większy wybór technologii i instalatorów,
  • brak presji związanej z terminami i pośpiechem,
  • stabilniejsze warunki finansowania (kredyty, ulgi, gwarancje),
  • zgodność z przyszłymi przepisami bez konieczności modernizacji “na szybko”.
Szybki kontakt Zamów ofertę