Prace nad nowelizacją ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii zostały zakończone. Zmiany wejdą w życie 1 kwietnia bieżącego roku, a nie jak zakładano wcześniej, czyli 1 stycznia 2022 roku. Jak teraz będzie wyglądać fotowoltaika? Zmiany 2022 r. powinny cieszyć czy martwić? Sprawdzamy.
Fotowoltaika – zmiany 2022 r. w systemie opustów
Gospodarstwa posiadające własną instalację fotowoltaiczną mogły korzystać z tzw. systemu opustów, dzięki któremu mogły wykorzystać nadwyżkę wyprodukowanej energii. Co prawda nie były to proporcje 1:1, jednak w czasie zimowych miesięcy pozwalały wciąż pozyskiwać energię znacznie taniej. Opusty uzależnione były od mocy instalacji i wynosiły 70% albo 80%.
W praktyce często bywało tak, że odpowiednio dobrana moc instalacji fotowoltaicznej pozwalała korzystać z energii wyprodukowanej przez panele przez cały rok. Użytkownicy uiszczali jedynie niewielką opłatę, która często nie przekraczała kilkunastu złotych miesięcznie.
Jak teraz będzie działać fotowoltaika? Zmiany 2022 r. wejdą w życie z dniem 1 kwietnia i całkowicie eliminują system opustów. Trzeba jednak wiedzieć, że prosumenci, którzy do tego czasu zdecydują się na montaż PV i wyślą odpowiednie zgłoszenie, będą mogli korzystać z opustów jeszcze przez kolejne 15 lat. Warto mieć to na uwadze.
Net billing wchodzi do gry
Zamiast dotychczasowego systemu opustów, prosumenci będą rozliczani w systemie net billing. Dotyczy to wszystkich instalacji, które zostaną podłączone do sieci po 31 marca 2022 roku. Na czym to polega? Prosumenci będą sprzedawać nadwyżki, które trafiły do sieci energetycznej, a za pobraną z niej energię zapłacą tak, jak wszyscy odbiorcy prądu. Do kosztów należy doliczyć też opłatę dystrybucyjną, ale tu należy się 15% rabat (dotyczy wyłącznie osób, które nie są przedsiębiorcami). Z założenia net billing ma wyrównać opłaty za prąd i zwiększyć promocję odnawialnych źródeł energii wśród konsumentów.
Fotowoltaika – zmiany 2022 r. zniechęcą do montażu instalacji?
Dr Jan Rączka, były prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, zajął się analizą i porównaniem obecnego rozwiązania z tym, które ma wejść w życie z początkiem kwietnia. Jak się okazuje, projekt rządowy negatywnie wpłynie na szybkość zwrotu inwestycji. W obecnym systemie instalacja zwraca się średnio po 8 latach, w nowym systemie – po 10. Trzeba jednak pamiętać, że to tylko jeden z czynników wpływających na zainteresowanie inwestowaniem w odnawialne źródła energii.
Jak teraz będzie wyglądać fotowoltaika? Zmiany 2022 r., mimo, że likwidują opusty, wprowadzająą rabaty. W obliczu nieustannie rosnących opłat za energię elektryczną z sieci, instalacja PV wciąż jest bardzo dobrym wyborem.